poniedziałek, 4 maja 2020

Czy rodzice zawsze powinni dawać dzieciom to, na co mają ochotę?



„Na początku dzieci kochają swoich rodziców, gdy są już starsze osądzają ich. Zdarza się, że im wybaczają.”
Oscar Wilde
Głównym zadaniem rodziców jest zaspokajanie dziecięcych potrzeb bliskości
i bezpieczeństwa, dbanie o ich odżywanie, ubranie i sen. Ponadto mają także możliwość spełniania ich różnych życzeń.
Dzieci na początku nie uświadamiają sobie różnic między tym, na co w danej chwili mają ochotę, a tym , czego naprawdę potrzebują. Tym bardziej świadomi tej różnicy muszą być rodzice. Jeżeli dzieciństwo rodziców było naznaczone przez ubóstwo i autorytarne wychowanie, będą oni dzisiaj bardzo wyczuleni na dziecięcą tęsknotę za robieniem
i dostawaniem tego, na co w danej chwili mają ochotę. Tak przynajmniej można częściowo wyjaśnić rosnącą tendencje wśród rodziców do uzależniania się od chwilowych chęci
i niechęci swoich dzieci.
Dziecka nie da się rozpieścić dawaniem mu za dużo tego, czego naprawdę potrzebuje. Rozpieszczone dzieci to te, które nie potrafią zaakceptować słowa NIE. Liczą, że ich życzenia będą natychmiast spełniane i zachowują się roszczeniowo. Jednak tak rozwijają się tylko te dzieci, które dostają za dużo tego, co nie potrzebne.
Dzieci nie są świadome swoich rzeczywistych  potrzeb, ale zawsze wiedzą, na co mają chęć. Dlatego potrzebują rodziców , od których mogą nauczyć się różnicy między tymi dwiema rzeczami -chwilową chęcią i rzeczywistą potrzebą. Rodzice powinni wskazywać im, której
z nich w danej sytuacji należy przyznawać pierwszeństwo. Lecz gdy rodzice stale faworyzują dziecięce życzenia, przenoszą w ten sposób na nie odpowiedzialność  za dobro rodziny. Jeśli trwa to zbyt długo, dzieci nie rozwiną w sobie empatii i zdolności do współżycia z innymi-a to negatywnie wpłynie także na ich relacje z rodzicami.
Dzieci mogą dostawać to, na co mają ochotę, i nie będzie to miało złych konsekwencji, jeżeli tylko rodzice nie próbują w ten sposób uniknąć konfliktów lub uczynić siebie kochanym, albo nie poświęcają dla nich własnych potrzeb i granic.
Miłość jest dawaniem dziecku tego czego ono naprawdę potrzebuje, żeby mogło prowadzić szczęśliwe życie. Dlatego słowo NIE , które często kosztuje rodziców wiele wysiłku , jest niejednokrotnie najlepszą odpowiedzią- i niesie w sobie najwięcej miłości.
„Na początku dzieci kochają swoich rodziców, gdy są już starsze osądzają ich. Zdarza się, że im wybaczają.”Oscar Wilde
v  Tekst powstał w oparciu o publikację Jespera Juula „Nie z miłości”,2011r.
v  Jesper Juul duński terapeuta rodzinny, pedagog.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz